29 maja wieczorem uczniowie klas: 6A, 6B, 5A, oraz 4A wybrali się wraz ze swoimi wychowawcami – panem Lesławem Chowaniec, panią Elżbietą Wolanin oraz panem Janem Pawlikowskim nad morze. O godzinie 21 rozpoczęła się Zielona Szkoła.
We wtorek (30 maja) z samego rana grupa dotarła do celu – Ośrodka wypoczynkowego na wyspie Wolin, w miejscowości Dziwnów. Na odpoczynek nie było czasu, ponieważ o godzinie 10:45 zarezerwowany był rejs po Zalewie Kamieńskim. Uczestnicy wycieczki zjedli więc tylko śniadanie, wypakowali bagaże i natychmiast ruszyli na zwiedzanie północnej części Polski. Rejs trwał około 90 min. Zaraz po nim autobus zabrał dzieci na wyspę Uznam, do Muzeum Rybołówstwa, gdzie można było obejrzeć między innymi rafę koralową. Ostatnim punktem wycieczki tego dnia był Fort Gerharda – gdzie uczniowie poznali tajniki służby wojskowej, oraz wyjście na Latarnię Morską.
31 maja (środa) po śniadaniu pani przewodnik pokazała dzieciom punkt widokowy „Zielonka”, Jezioro turkusowe w Wapnicy, oraz omówiła najciekawsze historie związane z tymi atrakcjami. W południe uczniowie udali się do Międzyzdrojów, gdzie mieli przyjemność zwiedzić Bałtycki Park Miniatur, oraz Gabinet Figur Woskowych. Postaci m.in. pana Cezarego Pazury, czy Johna Deepa były, jak to dzieci nazwały: „podobniejsze niż naprawdę”, co spotkało się z dużym entuzjazmem. Zaraz obok Gabinetu Figur Woskowych miał miejsce pokaz 3D o tym, jak powstawał kosmos. Ostatnim miejscem w tym dniu, które młodzież z Białki Tatrzańskiej zobaczyła, był Rezerwat Pokazowy Żubrów.
We czwartek – Dzień Dziecka – z samego rana opiekunowie zorganizowali swoim podopiecznym zawody drużynowe na plaży, oraz pozwolili nacieszyć się morzem. Niektórzy moczyli stopy w Bałtyku, natomiast inni lepili zamki z piasku. Zaraz po przyjściu z plaży, wycieczka udała się do Wrzosowa, aby obejrzeć tamtejszy Park Dinozaurów. Dzieci miały możliwość przejścia przez tor przeszkód. Wszyscy poradzili sobie znakomicie. Punktem kulminacyjnym tego dnia były warsztaty w Centrum Słowian i Wikingów, gdzie uczniowie zostali podzieleni na 5 drużyn i musieli odszukać skandynawskich bogów, oraz wypełnić ich misje. Pomimo, że zadanie nie należało do najłatwiejszych, to wszystkie drużyny wykonały je w wyznaczonym czasie, bawiąc się przy tym równie dobrze.
W piątek rano miał miejsce wyjazd do Kołobrzegu, gdzie zwiedzano port, Latarnię Morską oraz wyspę Solną. W drodze powrotnej uczniowie zatrzymali się w Niechorzu gdzie mieli okazję zobaczyć motyle, oraz w Rewalu – Park Wieloryba. Po godzinnym zwiedzaniu można było pobawić się na placu zabaw, oraz robić zdjęcia z wielkimi potworami morskimi, jak i z piratem, który oprowadzał dzieci po parku.
Sobotnie przedpołudnie upłynęło pod znakiem wyjazdu do Niemiec, do Truskawkowego Miasteczka w Koserowie. Tam też młodzież miała okazję zobaczyć jak produkuje się dżemy, cukierki, oraz skosztować specjałów niemieckiej kuchni – związanej z truskawkami. Po południu jeszcze raz udano się na plażę, oraz zapalono grilla. Był to ostatni dzień pobytu nad morzem, zatem uczestnicy wycieczki pożegnali się z Bałtykiem, robiąc przy okazji pamiątkowe zdjęcia.
W niedzielę rano, zaraz po Mszy Świętej spakowano bagaże i rozpoczęła się podróż powrotna do domu. Około godziny 2 w nocy rodzice odebrali swoje pociechy z parkingu przy kościele w Białce Tatrzańskiej.